Projekt wprowadzenia kart ubezpieczenia zdrowotnego przebiega sprawnie i zgodnie z planem - podała prezes NFZ w kuluarach rozpoczętego w poniedziałek (13 maja) w Katowicach V Europejskiego Kongresu Gospodarczego, podczas sesji zorganizowanej przez redakcję oraz wydawcę portalu rynekzdrowia.pl i miesięcznika Rynek Zdrowia.
W pierwszej kolejności, w przyszłym roku, karty dostaną lekarze, później pacjenci. - Projekt jest trudny, trudniejszy niż eWUŚ (elektroniczna weryfikacja uprawnień świadczeniobiorców) i ZIP (Zdrowotny Informator Pacjenta), który będzie w międzyczasie, ale realizujemy go sprawnie - powiedziała prezes Pachciarz.
Przypomniała, że rozpisany na 5 lat projekt jest realizowany dopiero od niecałych 5 miesięcy.
- Po pierwszym kwartale przyszłego roku wydamy pierwsze karty profesjonalistów, czyli dla lekarzy - taki mamy projekt zatwierdzony przez komitet ds. cyfryzacji. Najpierw chcemy więc wydać karty profesjonalistów, zrobić pilotaż w wybranym miejscu, w wybranym województwie, wtedy wydać karty także dla pacjentów, wyciągnąć wnioski - mówiła Agnieszka Pachciarz.
Jak dodała, obecnie trwa przygotowywania kolejnych specyfikacji, opracowań oraz wskazania ministerstwu koniecznych zmian legislacyjnych, bo tam np. mają być dane ratunkowe, do czego potrzebna jest zmiana ustawy.
- Ministerstwo Zdrowia, mam nadzieję, podejmie się tych zmian, żeby karta miała naprawdę szeroki zakres użyteczności - stwierdziła.
Prezes NFZ nie chciała precyzować terminu, w którym pacjenci w całym kraju mogliby otrzymać karty.
- Na razie jesteśmy w piątym miesiącu realizacji projektu, co miesiąc wprowadzamy małe modyfikacje, zwłaszcza w kwestii legislacji. Przywiązujemy do tego projektu dużą wagę, materia jest trudna, ale realizujemy go zgodnie z planem - powiedziała.
Jak pierwsi w Polsce karty ubezpieczenia zdrowotnego otrzymali w 2001 r. mieszkańcy województwa śląskiego ubezpieczeni w działającej wówczas Śląskiej Regionalnej Kasie Chorych. Karty w tym regionie nadal działają, równolegle z wprowadzonym niedawno systemem eWUŚ.